Mój syn nie miał swojego imienia w pokoju. Nie podobają mi się drewniane literki wieszane na kokardkach, bo są zbyt dziewczęce. Gdzieś widziałam imiona pisane na proporczykach i stąd wziął się Jaśkowy sznur proporczyków.
wtorek, 31 lipca 2012
poniedziałek, 30 lipca 2012
niedziela, 15 lipca 2012
Mysz urodzinowa
Muszę przyznać, że krótka pamięć bywa błogosławieństwem, ale również przekleństwem.
Podczas niedawnej rozmowy z od-przedszkolną przyjaciółą, wydało się, że za dawnych czasów uczyniłam szydełkiem mysz urodzinową dla pewnej Myszy. Zupełnie wyleciało mi to z głowy, na szczęście mój komputer pamiętał. Podczas poszukiwań śladów po myszy, znalazłam dwa jej zdjęcia.
Podczas niedawnej rozmowy z od-przedszkolną przyjaciółą, wydało się, że za dawnych czasów uczyniłam szydełkiem mysz urodzinową dla pewnej Myszy. Zupełnie wyleciało mi to z głowy, na szczęście mój komputer pamiętał. Podczas poszukiwań śladów po myszy, znalazłam dwa jej zdjęcia.
czwartek, 12 lipca 2012
Pani Ptaszyna
i znów się czymś zainspirowałam. Tym razem padło na blog kury D. http://kura-d.blogspot.com.
Szczerze mówiąc, myślałam, że uszycie ptaszka, to bułka z masłem, nic bardziej mylnego. Połączenie czterech kolorów, żeby łączyły się w tym samym miejscu okazało się mega-trudne. Nie do końca mi się to udało, ale jestem zadowolona z efektu.
A ptaszek wygląda tak:
Szczerze mówiąc, myślałam, że uszycie ptaszka, to bułka z masłem, nic bardziej mylnego. Połączenie czterech kolorów, żeby łączyły się w tym samym miejscu okazało się mega-trudne. Nie do końca mi się to udało, ale jestem zadowolona z efektu.
A ptaszek wygląda tak:
Styrany Miś w pomarańczach
czyli jak zrobić Tiramisu Pomarańczowe.
Składniki:
5 małych pomarańczy, albo 3 duże (wycisnąć z nich sok)
50-100 ml likieru cytrusowego (wedle upodobań)
serek mascarpone
2 łyżki cukru pudru
cytryna (wycisnąć z niej sok)
70 ml mleka
paczka biszkoptów podłużnych
Najpierw wyciskamy sok z pomarańczy.
Przelewamy sok do naczynia, w którym będzie ostatecznie tiramisu. Dodajemy likier. Moje naczynie jest duże, bo robiłam podwójną porcję.
Układamy biszkopty.
Do miski dajemy serek, cukier puder, mleko, sok z cytryny i ubijamy na w miarę puszystą masę.
Przekładamy masę na górę biszkoptów.
Idealnie będzie jak masa opadnie na sam dół. Wtedy reszta niewchłoniętego soku stworzy pyszny krem.
Smacznego!
*Przepis w oryginale (30 min Jamiego), posiada trochę inne proporcje i świeże owoce na górze masy.
Składniki:
5 małych pomarańczy, albo 3 duże (wycisnąć z nich sok)
50-100 ml likieru cytrusowego (wedle upodobań)
serek mascarpone
2 łyżki cukru pudru
cytryna (wycisnąć z niej sok)
70 ml mleka
paczka biszkoptów podłużnych
Najpierw wyciskamy sok z pomarańczy.
Przelewamy sok do naczynia, w którym będzie ostatecznie tiramisu. Dodajemy likier. Moje naczynie jest duże, bo robiłam podwójną porcję.
Układamy biszkopty.
Do miski dajemy serek, cukier puder, mleko, sok z cytryny i ubijamy na w miarę puszystą masę.
Przekładamy masę na górę biszkoptów.
Idealnie będzie jak masa opadnie na sam dół. Wtedy reszta niewchłoniętego soku stworzy pyszny krem.
Smacznego!
*Przepis w oryginale (30 min Jamiego), posiada trochę inne proporcje i świeże owoce na górze masy.
piątek, 6 lipca 2012
Kotka Zalotka
No cóż, tak to bywa z kotami, że chodzą swoimi drogami.
Kotka Zalotka ledwo spod igły wyszła i już uciekła do wielkiego miasta. Na szczęście przedtem zgodziła się na szybka sesję stolikową.
Na początku było dość sztywno:
Kotka Zalotka ledwo spod igły wyszła i już uciekła do wielkiego miasta. Na szczęście przedtem zgodziła się na szybka sesję stolikową.
Na początku było dość sztywno:
czwartek, 5 lipca 2012
niedziela, 1 lipca 2012
Miś Krzyś
Zainspirowana blogiem http://igielnia.blogspot.com/ i misiami tam prezentowanymi, postanowiłam uszyć swojego.
Miś Krzyś ma 55 cm wzrostu i powoduje uśmiech na twarzy mojego roczniaka.
Miś Krzyś ma 55 cm wzrostu i powoduje uśmiech na twarzy mojego roczniaka.
Subskrybuj:
Posty (Atom)